Wśród zarażonych koronawirusem znalazł się jeden z senatorów rządzącej partii, co poskutkowało kwarantanną dla całego rządu. Łącznie liczba osób, u których wykryto wirusa, dochodzi do stu. Pierwszy przypadek wykryto 26 lutego u młodego mężczyzny, który miał kontakt z chorym mieszkańcem Włoch
Jak poinformował rumuński premier Ludovic Orban, koronawirusa wykrytu o Vergila Chițaca – senatora PNL. Ponieważ wcześniej brał on udział w licznych spotkaniach w ramach partii, wiele osób musi być teraz izolowanych. Już teraz wiadomo, że koronawirusa wykryto też u żony i asystenta senatora.
Jak obliczono, od 9 marca Vergil Chițac miał styczność z około setką członków swojej partii. Część spotkań miało za cel wyłonienie kandydatów w zbliżających się wyborach samorządowych, dlatego wśród osób objętych kwarantanną jest między innymi Nicușor Dan, który chce ubiegać się o stanowisko mera Bukaresztu.
Przede wszystkim jednak domową kwarantanną objęto członków rządu, w tym premiera Ludvica Orbana, który wyruszył do jednej z rządowych rezydencji nad Morzem Czarnym. Póki co testy nie wykazały u nich obecności wirusa.
Do teraz (sobota, godz. 10:00) na terenie całej Rumunii wykryto 97 nosicieli koronawirusa. Najwięcej, bo 32 przypadki zarejestrowano w Bukareszcie. 12 zarażonych znajduje się w Timiszoarze, po kilka w pozostałych częściach kraju.