Dotychczas dodatkowe nazwy miejscowości pojawiały się, gdy więcej niż 20% mieszkańców posługiwało się innym językiem niż rumuński. Teraz limit ten zostanie zniesiony, a mniejszości będą mogły porozumiewać się w swoich językach także w urzędach
Nowe prawo zostało przyjęte przez parlament przy poparciu 175 posłów. Przeciwko głosowało 33 parlamentarzystów, a piętnastu wstrzymało się od głosu. Rezygnacja z 20-procentowego progu oznacza, że na terenie Rumunii pojawi się więcej wielojęzycznych nazw miejscowości, a ich języki będą mogły być używane w urzędach.
“Władze publiczne […] mogą podjąć decyzję o używaniu języka mniejszości narodowych w jednostkach administracyjnych, gdzie obywatele należący do mniejszości nie osiągają liczby określonej w paragrafie 1” – czytamy w przyjętej ustawie.
Ustawa będzie miała zastosowanie głównie w miejscowościach zamieszkiwanych przez Węgrów, którzy stanowią największą bo ponad 1,2-milionową mniejszość w niespełna 19-milionowym kraju.