Chodzi o gminę Almașu Mare znajdującą się w okręgu administracyjnym Alba. Jej burmistrz postanowił walczyć w ten sposób z wyludnianiem się okolicznych wsi. Proponuje 1000 euro dla każdej młodej pary, która zechce się tam osiedlić
Jeszcze w 2002 roku niewielka gmina była zamieszkana przez około 1700 mieszkańców. Przez kolejną dekadę jej populacja zmniejszyła się o ok. 30% i niewiele wskazuje na to, żeby sytuacja ta uległa zmianie. W okolicy trudno o pracę, nie każdy może sobie też pozwolić na wykonywanie tradycyjnych zajęć związanych z rolnictwem. Do tego na początku XXI wieku w okolicy zamknięto dwie kopalnie, co doprowadziło do wyjazdu osób zatrudnionych wcześniej w górnictwie.
Wójt gminy Aron Zaharie chce zachęcić młode pary do osiedlania się w okolicy. Proponuje 1000 euro dla tych osób, które tam zamieszkają przynajmniej na okres pięciu lat. Kwota może wydawać się niewielka, ale jest to całkiem sporo jeśli spojrzymy na ceny nieruchomości w okolicy. Niewielki dom można tam kupić za cenę od kilku do kilkunastu tysięcy euro. Z drugiej strony osiągnięto też inny cel. Pomysł burmistrza sprawił bowiem, że o niewielkiej gminie rozpisują się wszystkie rumuńskie media.
Fot. Kościół Dobrego Zwiastowania (Buna Vestire) w Almașu Mare. Źródło: Țetcu Mircea Rareș